Tylko dwie spośród testowanych konstrukcji wyposażone są w zestawy układów sterujących pozwalający na zamontowanie kart graficznych z interfejsem AGP 8x. Są to NVIDIA nForce3 Ultra na płycie EPoX EP-9NDA3+ oraz VIA K8T800 Pro zainstalowana na płycie MSI K8T Neo2. Pozostałe chipsety to ATI RADEON XPRESS 200 na płycie referencyjnej ATI, NVIDIA nForce4 Ultra na płycie Gigabyte GA-K8NXP-9 oraz VIA K8T890 na płycie Soltek SL-K890Pro-939. Te trzy płyty pozwalają na montowanie kart graficznych z interfejsem PCI Express x16. Cechą wspólną wszystkich tych płyt jest współpraca z procesorami AMD Athlon 64/FX ze złączem Socket 939, co zapewnia możliwość korzystania z dwukanałowego kontrolera pamięci o skróconych opóźnieniach w dostępie do pamięci. Teoretycznie wydawać by się mogło, że zintegrowanie tego kontrolera powinno sprowadzić do minimum różnice w osiągach poszczególnych układów sterujących. Czy tak się stało, przekonamy się niebawem.

Wróćmy jeszcze na moment do zbiorczego zestawienia możliwości poszczególnych chipsetów, a więc i płyt głównych. Każda z naszych "podopiecznych" pozwalała na zamontowanie 4 modułów pamięci DDR400 o maksymalnej pojemności 1 GB. Jednak warto pamiętać o tym, że w przypadku obsadzenia wszystkich złącz pamięci modułami dwustronnymi, kontroler pamięci ustawia się w wolniejszy tryb pracy, znacznie ograniczając wydajność. To niekorzystne zjawisko zostanie wyeliminowane w kolejnej wersji procesorów AMD Athlon 64, tzw. stepping E. Prawdopodobnie produkowane obecnie procesory są już wspomnianego mankamentu pozbawione, stosunkowo prosto będzie również je odróżnić, dzięki obecności instrukcji SSE3. Z wyjątkiem płyty ATI, wszystkie pozostałe mają zamontowane podstawki pod pamięci w dwóch kolorach "ułatwiających" zainstalowanie pamięci. Celowo napisałem "ułatwiającym", bowiem... chcąc wykorzystać dwa kanały w komunikacji procesora z pamięcią musimy włożyć pamięci w podstawki tego samego koloru, co jest niezgodne z logiką (dwa kanały i dwa kolory powinno oznaczać, że jeden kanał jest oznaczany jednym kolorem, a drugi drugim). Tymczasem, aby osiągnąć maksymalną wydajność, a więc pracę dwukanałową kontrolera, musimy zamocować moduły tylko w złączach o jednym kolorze. W czasie testów przyzwyczailiśmy się do takiego mylnego oznaczenia kanałów i na koniec - przy teście płyty MSI - spotkało nas podwójne zaskoczenie. Po pierwsze - płyta główna w ogóle się nie budziła, gdy włożyliśmy pamięci w złącza DIMM1 i DIMM2 (najbliżej procesora). Po sprawdzeniu w instrukcji okazało się, że producent zaleca montowanie pamięci najpierw w DIMM3 oraz DIMM4. Posłusznie przełożyliśmy więc nasze pamięci i faktycznie - komputer się obudził, tyle że działał na pół gwizdka. W drodze eksperymentów okazało się, że najwyższą wydajność (wykorzystane dwa kanały pamięci) osiąga się po obsadzeniu pamięciami złącz DIMM2 oraz DIMM4. A więc zgodnie z logiką, ale niezgodnie z instrukcją do płyty głównej.